Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Vicente z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 12303.61 kilometrów w tym 1782.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.22 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(17)

Moje rowery

Bialy Kieł 5165 km
Czarny Byk 295 km
Trek 4300 11326 km
Unibike Globetrotter - SPRZEDANY 4247 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Vicente.bikestats.pl

Archiwum bloga

Komentarze 15

Dziwne....
..są ostatnimi czasy moje dni.
Może jakieś rozdwojenie mojej istoty, a może wiosenna miłośc po prostu..;)
Dziś bez szczególnego nastroju w moim wnętrzu, ale za to z pięknym Słońcem wybrałem po raz pierwszy rowerowo miejsca powiatu mikołowskiego. Nigda tam nie jeżdziłem, bo też nigdy nie widziałem na mapie, że jest droga z Bujakowa do Brady... Dopiero podpowiedź innego "Paniowczana" z Bikestats otwozyła mi oczy na tą jakże spokojną drogę. Z Brady przez Łaziska Górne i Średnie do Wyr. Nowe, piękne domki to znak bogacenia się ludzi i ich ucieczki na wieś. Z Wyr do Gostyni droga prowadzi przez las, i czasem zapraszają boczne ścieżki by skręcić do lasu w niewiadomym mi kierunku. Dziś nie było i czasu ( bo Słonko tuz po 17 juz zachodzi) i szczególnej potrzeby by to robić gdyż drogi prezentowały się bardzo dobrze. Z Gostyni natomiast esencja dzisiejszego dnia. Piękna droga, zagrody dla koni, piękne domy, Słoneczko u góry, las, cisza.. Pieknie się jechało przez Królówkę, Woszczyce, Zazdrośc do Orzesza. A z Orzesza na Bujaków i najmilszą mi drogą do Chudowa do Zamku i do domu..
Przez cały czas wiał dosyć nieprzyjemny wiatr, choć czasem dosłownie znikał albo lekko pchał, ale najczęściej wiał prosto w twarz.
Czasem są dni, że najradośniejszą chwilą jest same kręcenie pedałami i docenianie trwającej teraźniejszości..
Pozdrawiam
Paolo














Kategoria Niedzielne podróże



Komentarze
emo-girl-131 | 07:13 wtorek, 18 września 2007 | linkuj 4 focia piękna...
emo-girl-131 | 07:12 wtorek, 18 września 2007 | linkuj 4 fotka jest śliczna... ;)
kosma100 | 18:26 poniedziałek, 19 lutego 2007 | linkuj Mlynarz Ty to jesteś Sherloch Holmes.. ;)
Ale buzia w dziób ;) i cicho sza ;P
Pozdrawiam
Vicente | 16:23 poniedziałek, 19 lutego 2007 | linkuj ..No to specjalnie dla Was powiększyłem troszkę czcionkę...
Mnie najbardziej denerwuje gdzie to ta Kosma pracuje...;)
Oficjalnie podam moją Marzeniową podróż za krótki już czas, ale na pewno zachaczymy o Nową Zelandię i pewnie też Aussie jeśli wiza będzie przyznana.. A reta.. Cierpliwości.
Mam też nadzieję, że uda nam się wspołnie zorganizować jakieś spotkanie w jakimś pięknym miejscu, połączone nawet z jakimś rajdem...;)
Pozdrawiam gorąco
Paolo
tomalos | 15:39 poniedziałek, 19 lutego 2007 | linkuj nie ma to jak odkrywać coś nowego :)
a czcionka czyta się kiepsko jak literki są małe, po powiększeniu tekstu jest już normalnie
Mlynarz | 13:49 poniedziałek, 19 lutego 2007 | linkuj Czcionka jest cool, nadaje oryginalny klimacik dla bloga Paolo.
Mi tam czyta się ją jak każdą inną :)

A ja wiem gdzie Kosma pracuje hehe, ale nie powiem, bo by nie zabiła gdybyście się dowiedzieli, że Kosma...

Paolo fajnie, że się tak rozjedziłeś :), wygląda na to, że udało Ci się wyjść z zimowego marazmu we wspaniałym stylu! Ciekaw jestem, jaką planujesz wyprawę - może uchylisz rąbka tajemnicy? :)

POZDRAWIAM!
mnowaczy | 11:02 poniedziałek, 19 lutego 2007 | linkuj Może i ta czcionka jest fajna ale beznadziejnie się ją czyta!!!
kosma100 | 21:43 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj Vicente Ale juz wiesz, że nie jako komentatorka ;D
A to początek drogi... poznania ;P
Pozdrawiam
Vicente | 21:11 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj Fajnie, że kilku ludzi w Polsce nie spędza całej niedzieli w domu chłonąc wiadomości ( najczęściej negatywne) z różnych mediów. Jak przejeżdżałem przez drogi to ludzie w samochodach spoglądali na mnie z lekkim niedowierzaniem, że takich jak ja nie zamykają jeszcze;) Gdyby tak kochane samorządy czasem pojeździły na rowerach i zobaczyły ile świństwa leży w wielu pięknych miejscach to może natura byłaby jeszcze bardziej urocza.
Granicho: Na dłuższe wyjazdy jeszcze przyjdzie pora, bo teraz cit dzień za krótki, ale po lasach Cystrskich można pojeździź już za tydzień spokojnie. Mogę zgodzić nawet się na zabranie Pańskich córek..;)
Kosma: Dalej nie wiem jako kto Pracujesz..:)
Johan: Ty też widzę że bawisz sie bardziej w eksploratora i to mi się podoba, bo ja chętnie otworzę się na kolejne, ciekawe miejsca w moich okolicach..
Agenciara: No cóz, poszukiania już zostały zakończone, a moja propozycja była tak poza ramami ustaleń.. Miesiąc wolnego by jednak nie wystarczył..;)
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego wieczoru ;)
Paolo
kosma100 | 20:24 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj hehe... ;)
Nie jestem komentatorką ;) ale buzia mi się nie zamyka przez 8 godzin - to fuckt ;)
Jesli chodzi o moje komentarze - mówię to co myślę i komu myślę..........
Vicente - zawsze masz taki magiczny przycisk "usuń komentarz" i już mnie nie będzie ;)
Pozdrawiam
granicho-bez-4 | 20:11 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj Paulo i Tomalos to dla mnie mistrze w robieniu fotek. Mam nawet pomysł żeby jego kilka fotek było na mojej stronie, ale jest jeden warunek, musi z nami popjechać. To się nazywa telepatia, jeździliśmy dziś tymi samymi drogami. Paulo, wiesz co powiedziałem dziś córkom po wyjściu z wieczornej mszy? Zobaczcie jakie niebo, można jeszcze było pykać. Ciekawe kiedy się pylniemy razem? Przypuszacza, że w przyszą niedzielę skoczymy na raciborskie wiochy. Pozrawiam!!!
johanbiker | 20:11 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj pozdro z trasy ja dzis jechalem poszukać żrodla Kłonicy,co ciekawe nie wiało nic!Poczytaj forum i zapraszam do "Bałtyk 2007"
Aga | 19:50 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj hej hooo po kilometrazu jaki nabijasz a przy tym przy Twoim doświadczeniu jestem niczym szara myszka :) Fantastyczna propozycja, czuję w kościach taką przygodę szczególnie przeglądając Twoje zdjęcia z wypraw widze że czujesz że żyjesz na rowerze :) szukajcie doświadczonej bikerki która w dodatku może wziąc pewnie z miesiąc wolnego w pracy (jestem uwiązana :| ), może Kosma? :) a ja sobie skromniutko i wolniutko przypedałuję na Bornholm ;)))))
Vicente | 19:29 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj hehe..;)
Kosma ciekawi mnie bardzo jaką to też Wykonujesz pracę? ;) Po Twoich komentarzach i ich liczbie sądzę, że Jesteś.... Komentatorką ;)
Prawda jest jednak taka, że miło kiedy Ktoś tam coś skrobnie w comments..;)
Co do fotek: Zdarzały sie lepsze, ale akurat black&white tez mi się podoba..;)
Pozdrawiam serdecznie
Paolo
kosma100 | 18:54 niedziela, 18 lutego 2007 | linkuj Zdjęcie numer 6 cool! Chyba się zakochałam w nim ;))) wiosennie oczywiście ;)
Życzę dalszych odkryć nieprzemierzonych przez Ciebie wcześniej okolicznych szlaków ;)
Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!