Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Vicente z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 12542.07 kilometrów w tym 1782.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 38010 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Vicente.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 153.90km
  • Teren 40.00km
  • Czas 08:15
  • VAVG 18.65km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szlak drewnianego budownictwa

Niedziela, 22 kwietnia 2007 · dodano: 22.04.2007 | Komentarze 15

Szlak drewnianego budownictwa sakralnego
....czasem tak sobie dumam gdzie to chciałbym pojechać i co zobaczyć, a jednocześnie ignorując tak wiele pięknych miejsc chociażby w moim powiecie lub powiatach przylegających do p.gliwickiego.
Tak więc pewnego zimowego wieczoru usiadłem z mapą, ręka na myszce i zaczęły się poszukiwania informacji o najbliższych powiatach.
I tak oto wczoraj zrealizowałem pierwszą z kilku części poszukiwań, i odkrywania zapomnianych oraz całkowicie nieznanych zakątków.
A zaczęło się w niedziele „smażonką” z mamą wczesnym porankiem. Mama do łóżka a ja na rower…



...pędząc co sił w nogach by jakoś się przedostać przez osiedle Janek i Maciejów do Szałszy. Błądząc i zawracając znalazłem w końcu milutki drewniany kościółek stojący w niedalekiej odległości Pałacu. Było to na kilkanaście minut przed Mszą Świętą więc postanowiłem wejść i pomodlić się w prywatnej intencji.
Dziękuje Bogu, że Wysłuchał mojej modlitwy…

Drewniany kościółek w Szałszy z 1877r


Pałac von Groelinga z 1877 roku również


Podziwiając piękno mijanych pół i spacerujących koni gnałem szosą w stronę Księżego Lasu. Zanim jednak tam dojechałem mijałem kilka ciekawych ruin gotycko – barokowych oraz XVIII w. Zamek w Kamieńcu..



Posuwałem się szybko naprzód piękną i spokojna trasą…


…aż wyłonił się piękny kościółek w Księżym Lesie.

Drewniany kościółek w Księżym Lesie z 1499r


Kierując się w stronę Zacharzowic opuszczałem jednocześnie powiat tarnogórski gdzie liczba ludności niektórych mijanych sołectw nie przekraczała 500 osób… a wjeżdżałem w powiat gliwicki.

Tak więc piękną drogą..


…do Zacharzowic a następnie do Sierot po to by spojrzeć na kolejne perełki..

Kościółek z 1580r. w Zacharzowicach


Sieroty, kościół z 1479 roku


Przez Gajowice, Wiśnicze i Świbie – z lekkimi nerwami, spowodowanymi oznakowaniem szlaków dotarłem do Rez. Hubert. Później Dąbrówka i …. Centowa. Nie wiem do tej pory jak znalazłem się w woj. Opolskim, ale kilkanaście minut później byłem już na właściwej trasie jadąc przez Ligotę Toszecką i Niekarmie do Poniszowic.

Poniszowice – kościółek drewniany z 1499 roku


Przez Widów i Chechło do Rudzińca, by zobaczyć kolejny kościółek.

Kościółek w Rudzińcu z XVII wieku wraz z cenna polichromią z 1657 roku.


Coraz bardziej czułem zmęczenie nóg oraz pojawiające się kryzysy. Ale gnałem do przodu przez Rudno oraz Bojszów, gdzie przystanąłem przy kolejnym kościółku..

Bojszów – XV w. kościółek


Teraz już ostatni etap podróży liczący sobie ok. 30km. Zmęczenie duże, ale dzień piękny, i samopoczucie cudowne ;)
Po kilku kilometrach od Bojszów, przystając na kilka minut na meczu w Rachowicach, kościółek w tejże miejscowości..

Drewniany kościółek w Rachowicach z XV wieku


Jadąc już do domu, do Paniówek, przystanąłem jeszcze na kilka chwil w Smolnicy i Żernicy by „dodać” jeszcze do mojej Duszy dwa kościoły..

Z 1600 roku kościółek w Smolnicy


Kościółek w Żernicy z 1647-61r.


Zmęczony bardzo dojechałem do domu po g. 18.
Starałem się przeżywać wszystko co działo się w tym dniu i cieszyć się tym co Tu i Teraz. Myśli czasem dochodziły do głosu, ale cisza powodowała wspaniały nastrój wewnątrz ciała. Polecam bardzo gorąco miejsca które dziś przemierzałem. Trasa śliczna, ruch samochodowy praktycznie niewidoczny, ludzie uśmiechający się do zmęczonego rowerzysty i wszechobecne pola z rzepakiem i niewidocznymi zbożami…
Poniżej zamieszczam linki gmin, które dziś odwiedziłem..

Zbrosławice , Wielowieś ,Rudziniec , Sośnicowice , Pilchowice , Gierałtowice

Zapraszam serdecznie do podróżowania i odwiedzania pięknych i tak mało znanych zakątków naszego małego Świata….

Pozdrawiam bardzo gorąco
Paolo









Komentarze
maka | 13:45 środa, 14 maja 2008 | linkuj Piękne zdjęcia. Proponuję odwiedzić jeszcze drewniany kościół Wniebowzięcia w Gliwicach przy ul. Kozielskiej (przeniesiony z Cmentarza Centralnego) Szczegóły znajdziesz na www.wnmp.prv.pl
Pozdrawiam.
johanbiker | 09:56 wtorek, 24 kwietnia 2007 | linkuj Fajna traska przede wszystkim ciekawy temat,tak na moje oko w promieniu 100km tych kosciólkow znalazloby sie ze 20.Mnie zawsze podobałsię ten w Poniszowicach,natomiast ciekawym miejscem sa Rachowice.Pozdrawiam Janek
granicho-bez-4
| 08:45 wtorek, 24 kwietnia 2007 | linkuj Bonus za ilość drewnianych kościółków, bo przed rokiem na naszym wspólnym wypadzie po Opolszczyźnie osobiście zaliczyłem jeden :)
Vicente
| 06:34 wtorek, 24 kwietnia 2007 | linkuj Slavo - czytałem o testowaniu GPSa.. Fajne cacko?
Czekam, aż w końcu poajwi się kilka osób na bikestats i sie zarejestruje po to chociażby, bym mógł poczytać o miejscach które odwiedzacie a ja nie bardzo znam..

blase - kościółków jest sporo obok mnie, a woj. śląskim liczba wzrasta już znacznie. Tak jak pisałem miejsc, pieknych i uroczych jest wszędzie pełno - trzeba je czaem odkryć w czasie jazdy.
Z pisaniem "kiku spraw" spoko, rozumiem. Wierze, że bedzie wzystko z czasem ok.
Pozdrawiam
Paolo

P.S. Widze blase, że dodałes fote do profilu.. ;)
blase
| 01:36 wtorek, 24 kwietnia 2007 | linkuj Paolo, no ja się patrzy szlak drewnianego budownictwa! Planowałeś to wcześniej czy tak o Ci wyszło? Może tych kościółków aż tyle tam jest?
Fajne foty.
problem z wylogowywaniem - ginie sesja...tak jak pisałem na forum na razie braaaki czasu uniemożliwiają mi nadgonienie kilku spraw na BS, jeszcze chwilkę ;)
slavo | 23:55 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj piękna trasa paolo piękna
tomalos
| 22:13 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj ale trase opracowałeś, bardzo ciekawa, mają w sobie coś takie kościółki, pałac von Groelinga też okazały. A liczba mieszkańców mojego sołectwa oscyluje koło 300 :)
Vicente | 21:22 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj Cieszę się, że odwiedzacie mój blog ;) Ja niestety żadko jestem na Waszych z powodu szybkiego uciekania na dół w tabelce..
Ale kiedy Blas odstrzeli za pare dni nowe cacka, pododaje Was do "Znajomych" ;)
Blase!!!! Opowiem Ci pewne cudo w moim przypadku. Jestem teraz zalogowany, a kiedy chce wpisac komentarz mam tak gdybym nie był zalogowany.. Blase!!! ;)
Pozdrawiam
Paolo
Mlynarz
| 15:19 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj Paolo widzę, że już ostro szykujesz formę na swój wypad... dookoła Świata :D
Podobnie jak reszta... czekam na relację :)
zielak
| 11:25 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj siwiutki to jeszcze wszystko przed Tobą :)
pzdr
tomalos
| 09:00 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj no to czekam na relację :)
siwiutki
| 00:55 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj No a mi wlasnie brakuje osoby, ktora pociagnela by dluzsza traska. Taka pod 200 :)
blase
| 00:18 poniedziałek, 23 kwietnia 2007 | linkuj Na tyle km troche tych gmin pewnie minąłeś, czekamy na relację :)
Pixon | 22:18 niedziela, 22 kwietnia 2007 | linkuj heh ładnie ładnie
zielak
| 22:07 niedziela, 22 kwietnia 2007 | linkuj o kurcze ale dowaliłeś traskę :)
czekamy na relację i foteczki :D

pzdr
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!