Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Vicente z miasteczka Paniówki. Mam przejechane 12542.07 kilometrów w tym 1782.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 17.23 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 38010 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Vicente.bikestats.pl

Archiwum bloga

Komentarze 9

Tam gdzie Paolo szosą jeździ ;) i jeszcze coś..

...coś na temat wyprawy.
Dni lecą szybko, dycezje zapadają, marketing w internecie rozpoczęty...
Oprócz tego szczepienia, załatwianie ubezpieczenia, zakupy potrzebnych rzeczy przydatnych w podróży ( takich jak amortyzator przedni oraz mapa Iranu ;) ).
Na chwilę obecną chętna jest trzecia osoba do jazdy ze mną i Rafałem, ale póki co czekamy na decyzję.
Przysiadłem też do przewodników ( m.in Indie i Australia) ale w necie jest tak dużo ciekawych rzeczy autorstwa podróżujących po Świecie ludzi, że moim zdaniem szkoda wydawać pieniądze na zakup papierowych książek. A ludzie docierają do miejsc, których na daremno szukać w przewodnikach..
Rowerowania ostatnio bardzo niewiele, ale to troszkę przez pogode, która przechodzi trudny okres zimowo - wiosenny.. Tak to sobie tłumaczę.. ;)
Pozdrawiam z wietrznych Paniówek i życze udanego, rowerowego weekendu.. ;)

Indie, Australia, mapa Iranu oraz żółta książeczka szczepień.. ;)


Amortyzator..

Paolo


Kategoria Gdzies tam...



Komentarze
blase
| 08:20 środa, 28 marca 2007 | linkuj Paolo, kontynuując ad BlogTitle to cos tam za dużo wkleiłeś i masz nadliczbowe <title/> i <title> i coś tam jeszcze.
Ja się tylko staram żeby było jak należy ;)
Vicente
| 21:53 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj Hej..
Blase - fajnie, że dbasz tak o mnie.. ;) Ja postaram się zadbac o troszkę większy marketing dla ciekawej społeczności Bikestats.. ;)
Johan - tereny Raciborza znam, choc rowerem tam nie byłem. Jest pięknie! Niestety, soboty ( a tym bardziej ostatnie w miesiącu) nie mogę pozwolić sobie na całodniowy wyjazd.. Ale chętni bym pojeździł z Toba po lasach, gdzie znajduje się Stara Kuźnica i res. Przystań - bo za nic w Świecie nie mogę tam trafić.. ;)
Swoja drogą - proze się zarejestrować na bikestats.. ;)
Paolo
johanbiker | 21:28 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj Paulo zapraszam na Racibórz to jest bajka trasa tempo srednie planuję w granicach 17 km/h,napewno ci sie spodoba,pozatym jestem ogromnie ciekaw jak tam przygotowania .Jak mogę Ci i udzielic rady to obciąż rower dla treningu
Pozdrawiam Janek
blase
| 09:14 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj właśnie zauważyłem że już masz coś innego:)
tak czy inaczej analytics, są niezłe.
blase
| 09:03 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj Hej Paolo,
Ad. liczniki:
nie wiem czemu zaproponowalem jakiś badziewny niedziałający countomat...
Przecież za free są jedne z najlepszych statystyk google analytics
Zarejestruj się i wklej kod tuż przed </body> w szablonie.
blas | 21:32 sobota, 24 marca 2007 | linkuj hehehe

Paolo: widzisz, że nawet sie nie mogę zalogować, może już jest nowy "prezes" ;p
A tak poważnie, to od jakiegoś czasu jestem raczej uśpionym bikerem. Co zresztą nie trudno zauważyć.
Pierwszy dłuższy wyjazd z sakwami miałem chyba w ''97, a później co rok przez kilka lat.
Może porobie jakieś opisy tych wypraw na blogu, tak dla potomności.
No i oczywiście trzeba postawić sobie nowe, ambitne cele rowerowe.
Tak ja Ty :)
pozdrawiam i chyba sie wezme za odkurzanie...roweru oczywiście
tomalos
| 20:22 sobota, 24 marca 2007 | linkuj przygotowania do wyprawy to bardzo fajne zajęcie :)
Vicente
| 19:08 sobota, 24 marca 2007 | linkuj Blase - tak po tym Twoim komentarzu zastanawiam sie ile Ty masz lat, skoro Piszesz " Kiedyś jeździłem.." ;) ? Tak czy owak, chętnie się dowiem jakie wyjazdy to były z Twoim udziałem i jak patrzysz na to " po latach"..
Druga sprawa, która mnie cierka to fakt, iż nasz Szef Bikestats''u ma ostatni wpis na bloga z połowy lutego.. Jak podobno się jest nieaktywnym przez miesiąc to przychodzi nowy prezes.. ;) Prawda to? ;)
Pozdrawiam serdecznie i Siadaj na rower..
Paolo
blas | 17:56 sobota, 24 marca 2007 | linkuj No no robi się coraz ciekawiej, emocje rosną :)
Kiedyś jeździłem na wyprawy co rok dlatego będe się uważnie przyglądał organizacji Waszego przedsięwziecia,
no i trzymam kciuki:)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!